W meczu finałowym Alpe Adria Cup nasz MKS zmierzy się z gospodarzem Final Four zespołem BC GGMT Vienna, który w spotkaniu półfinałowym pewnie pokonał Słowacki Spisski Rytieri 93:80.
BC GGMT Vienna to aktualny mistrz Austrii, który w poprzednim sezonie w rywalizacji finałowej w pokonanym polu zostawił ówczesnego mistrza zespół Basket Swans Gmunden. W obecnych rozgrywkach austriackiej Bundesligi wiedeńczycy aktualnie zajmują pierwszą lokatę ze znakomitym bilansem 22 zwycięstw i zaledwie 2 porażek. W Alpe Adria Cup spisują się również bardzo okazale i po fazie grupowej, w której uzyskali bilans 4 zwycięstw i 2 porażek, w dwumeczu ćwierćfinału wyeliminowali czeski BK Geosan Kolin (choć nie bez problemów. W pierwszym meczu górą byli Czesi 74:72, lecz w rewanżu wiedeńczycy zwyciężyli już przekonująco 93:81). Ich domowa hala Hallmann Dome została areną tegorocznego turnieju Final Four, a w spotkaniu półfinałowym zespół z Wiednia pewnie pokonał Słowacki Spisski Rytieri 93:80. W walce o finał podopieczni chorwackiego szkoleniowca Aramisa Naglica pokazali pełną dominację i prowadzili od początku do końca spotkania, a w szczytowym momencie osiągnęli nawet 24-punktową przewagę (58:34). Za organizację gry zespołu w dużej mierze odpowiada rozgrywający Jahenns Manigat, który w ubiegłym sezonie występował w Twardych Piernikach Toruń. Kanadyjczyk pokazał, iż oprócz prowadzenia gry potrafi skutecznie przymierzyć z dystansu i w meczu ze Spisski czterokrotnie trafiał zza linii 6,75 m. Gwiazdą wieczoru został jednak skrzydłowy Enis Murati, który zdobył 23 pkt. przy skuteczności rzutów z gry na poziomie 66,7 %, do czego dołożył 6 asyst oraz 4 zbiórki. Kluczową rolę odegrał również Bogic Vujosevic, który w trakcie tego spotkania rozdał, aż 9 asyst. Nie można również nie wspomnieć o cichym bohaterze Stefanie Savicu, który choć nie zdominował pomeczowych statystyk to zespół podczas jego pobytu na parkiecie był na +23!
Zespół z Wiednia jest nam dobrze znany, gdyż w ubiegłym sezonie mieliśmy okazję rozegrać przeciwko niemu dwumecz w ramach ćwierćfinału Alpe Adria Cup. Oba zespoły wygrały wówczas po jednym meczu, a o awansie do kolejnej rundy zadecydowała różnica w zdobytych punktach, która premiowała wiedeńczyków. Tamtą rywalizację pamiętają zawodnicy obecnego składu – Marcin Piechowicz oraz Wiktor Rajewicz i z pewnością będzie to dla nich dodatkowa motywacja, aby wziąć rewanż za zeszłoroczne niepowodzenie.
Mecz będzie można oglądać na oficjalnym kanale YouTube Alpe Adria Cup 16.03.23 r. o godz. 19:00