Niestety zespół do lat 20 prowadzony przez Wojciecha Wieczorka nie zdołał wywalczyć awansu w półfinale Mistrzostw Polski. MKS Dąbrowa Górnicza przegrał trzy mecze w Warszawie i tym razem musi przełknąć bardzo gorzką pigułkę.
W pierwszym starciu lepsi od dąbrowian byli gospodarze. UKS Gim 92 Ursynów Warszawa rozbił ekipę z Zagłębia 72:37. Nic na to nie wskazywało po dobrej pierwszej kwarcie, którą MKS wygrał 18:15. Już w drugiej rzucił tylko 4 punkty, oddając aż 23. Ekipa z Ursynowa kontrolowała starcie aż do samego końca.
W trakcie drugiego dnia turnieju podopieczni trenera Wieczorka zagrali z Biofarmem Basket Junior Poznań. Historia bardzo podobna do tej z pierwszego dnia. Po raz kolejny MKS wygrał pierwszą kwartę, ale w każdej kolejnej musiał uznać wyższość rywala, ostatecznie przegrywając mecz 48:84.
W ostatnim spotkaniu dąbrowianie stanęli naprzeciw STK Czarni Perła Słupsk. Tym razem nasi juniorzy walczyli do samego końca. Jednak w decydującej finałowej odsłonie przegrali 20:11, co ostatecznie przesądziło o zwycięstwie zespołu ze Słupska 81:77.