Pomiędzy meczami w Starogardzie Gdańskim i Krosnem, MKS Dąbrowa Górnicza ma aż dziesięć dni przerwy. Trener Jacek Winnicki chciał rozruszać kości swoich zawodników w sparingowym meczu z Jamalex Polonia Leszno. Mecz skończył się różnicą 20 punktów na korzyść gospodarzy. Sparing ma pomóc dąbrowianom w przygotowaniach do kolejnego wyjazdowego starcia.

O pierwsze zwycięstwo poza Halą Centrum powalczymy z Miastem Szkła Krosno. Zespół trenera Michała Barana rozpoczął sezon od bilansu 2-3. Krośnianie na własnym parkiecie zawsze są bardzo groźni, zatem nie będzie żadnej taryfy ulgowej dla podopiecznych trenera Winnickiego. W sparingu z Lesznem, z bardzo dobrej strony zaprezentował się Jakub Parzeński kończąc mecz z dorobkiem 16 punktów.

MKS DĄBROWA GÓRNICZA – JAMALEX POLONIA LESZNO 95:75

MKS: Parzeński 16, Pamuła 13, Dambrauskas 12, Gabiński 11, Broussard 10, Kowalenko 10, Wołoszyn 10, Shelton 6, Massamba 5, Kucharek 2

Jamalex: Kaczmarzyk 12, Kobel 12, Rostalski 10, Milczyński 9, Chanas 8, Sanny 8, Wrona 8, Sirijatowicz 5, Trubacz 3