Podkarpacie po raz kolejny okazało się niegościnne dla naszego MKS II. Po porażce z Niedźwiadkami Przemyśl, nasz zespół rezerw udał się do Rzeszowa, gdzie ponownie musiał uznać wyższość rywala.

Od samego początku spotkania koszykarze z Rzeszowa przejawiali ogromną ochotę do gry i ofensywne usposobienie. Co prawda po celnym rzucie Kacpra Margicioka po 6 min. gry, MKS II objął prowadzenie 20:19, lecz udało się je utrzymać zaledwie przez 34 sek. i był to niestety jedyny taki moment w całym spotkaniu. Dominacja gospodarzy była niezaprzeczalna, a ich skuteczność imponująca. Już w pierwszej kwarcie zdołali rzucić 37 pkt., na co nasi koszykarze odpowiedzieli 24 pkt. W drugiej odsłonie meczu podopieczni trenera Wieczorka podejmowali próby zniwelowania strat i nawiązania walki z przeciwnikiem. W pewnym momencie udało im się zaliczyć nawet run 6:0, jednak rzeszowianie pozostawali zabójczo skuteczni i w dużej mierze dzięki świetnie dysponowanemu Adrianowi Warszawskiemu (w całym meczu 27 pkt. przy skuteczności 57,9 % celnych rzutów) na przerwę schodzili prowadząc już 58:44.

W drugiej części meczu obraz gry niestety nie uległ diametralnej zmianie. Gospodarze rozochoceni swoją skutecznością rzutową, chętnie oddawali kolejne rzuty, bardzo szybko organizując kolejne akcje ofensywne. Naszych trzech Kacprów: Margiciok, Indyk i Dziedzic starało się co prawda odgryźć się rywalom, lecz na przestrzeni całego spotkania było to jednak zdecydowanie za mało. Napór podopiecznych trenera Lewkowicza był tak duży, że powodował sporą dezorganizację w naszych szeregach. Koszykarze MKS II popełnili w całym meczu, aż 30 strat, co przełożyło się na 38 pkt. ze strat  oraz 32 pkt z szybkiego ataku zdobytych przez rywala. Gospodarze zdominowali również strefę podkoszową, gdzie w „pomalowanym” zdobyli, aż 76 pkt.! Złe ustawienie w obronie oraz brak zbiórek spowodował, iż przeciwnicy zdołali również zdobyć 24 pkt. „drugiej szansy”. Mecz ostatecznie zakończył się zdecydowanym zwycięstwem OPTeamStolaro Resovia Rzeszów 123:84.

Pozbawieni wsparcia zawodników pierwszego zespołu koszykarze MKS II musieli uznać wyższość świetnie dysponowanego rywala z Rzeszowa i nie pozostaje nic innego jak oczyszczenie głów po porażce oraz rozpoczęcie intensywnych przygotowań do kolejnego meczu, który będą rozgrywać już we własnej hali w dniu 29 października 2022 podejmując AK Iskra Częstochowa.

OPTeamStolaro Resovia Rzeszów – MKS II Dąbrowa Górnicza 123:84 (37:24; 21:20; 32:20; 33:20)

MKS II Dąbrowa Górnicza: Kacper Dziedzic – 14 pkt., Kacper Margiciok – 13 pkt., Kacper Indyk – 13 pkt., Dawid Boryka – 13 pkt., Kamil Wójciak – 13 pkt., Maksymilian Buszka – 8 pkt., Brajan Płatek – 8 pkt., Karol Tokarz – 2 pkt., Robert Misiak – 0 pkt., Jakub Gdowik – 0 pkt., Adam Kępski – 0 pkt.

OPTeamStolaro Resovia Rzeszów: Adrian Warszawski – 27 pkt., Konrad Mamcarczyk – 22 pkt., Wojciech Wątroba – 17 pkt., Wojciech Szpyrka – 12 pkt., Łukasz Argasiński – 9 pkt.,                Tomasz Krzywdziński – 8 pkt.,    Bartosz Czerwonka – 8 pkt., Cezary Gumiński – 8 pkt., Jakub Krupa – 7 pkt., Karol Kindlik – 3 pkt., Kacper Sowa – 2 pkt., Paweł Dobrzański – 0 pkt.