Drugi mecz z rzędu MKS Dąbrowa Górnicza przegrywa bardzo znacząco. Tym razem we Wrocławiu Śląsk wygrał z dąbrowianami aż 102:60.

Kibice zgromadzeni we wrocławskiej Hali „Orbita” długo musieli czekać na pierwsze punkty. Dopiero 2:12 minuty od pierwszego podrzuty dwa rzuty wolne na punkty zamienił Cyril Langevine. Szybko odpowiedział na to Milivoje Mijović, a po celnym rzucie z dystansu w wykonaniu Mike’a Lewisa II MKS wyszedł na jedyne prowadzenie w tym meczu. Dodatkowo przez 3 minuty goście nie zdołali zdobyć ani jednego punktu, a Śląsk w tym czasie zanotował serię 12:0. Dobre wejście zanotował Steven Haney, który szybko zdobył 6 punktów, jednak w pojedynkę nie był w stanie dogonić rozpędzonych gospodarzy.
MKS nie tylko nie potrafił zatrzymać rozpędzonych w ofensywie wrocławian, ale dodatkowo sam nie potrafił zdobywać punktów, nawet gdy pojawiały się otwarte pozycje. Spowodowało to, że różnica pomiędzy obydwoma zespołami cały czas rosła, dzięki czemu trener Andrej Urlep mógł skorzystać z pełnej 12-osobowej rotacji. Śląsk wykorzystał aż 13 z 25 rzutów z dystansu, a doskonały mecz rozgrywał Jakub Karolak (21 punktów 5/7 za 3). W dąbrowskiej drużynie zabrakło przede wszystkim punktów Michała Nowakowskiego (0/9 z gry), a Milivoje Mijović oraz Adam Brenk dołożyli tylko po 2 punkty i trafili łącznie 2 z 16 rzutów z gry.

MKS w najbliższym tygodniu czekają dwa mecze. We wtorek w ramach Alpe Adria Cup drużyna prowadzona przez Jacka Winnickiego zagra z BK IMMOunited Dukes, a w niedzielę pojedzie na trudny teren do Włocławka, gdzie zagra z zajmującym drugie miejsce w tabeli Anwilem. W najbliższych dniach do drużyny dołączy również nowy nabytek Devyn Marble.

[STATYSTYKI]

WKS Śląsk Wrocław – MKS Dąbrowa Górnicza 102:60 (25:13, 26:14, 25:10, 26:23)

WKS Śląsk Wrocław: Jakub Karolak 21, Kodi Justice 18, Kerem Kanter 16 (10 zb), Aleksander Dziewa 15, Łukasz Kolenda 8, Kacper Gordon 7, Cyril Langevine 6, Jan Wójcik 5, Szymon Tomczak 2, Michał Sitnik 2, Ivan Ramljak 2, Michał Gabiński 0

MKS Dąbrowa Górnicza: Mike Lewis II 19, Steven Haney 15, Josip Sobin 9, Marcin Piechowicz 4, Jakub Motylewski 4, Filip Małgorzaciak 4, Milivoje Mijović 2 (10 zb), Adam Brenk 2, Wiktor Rajewicz 1, Michał Nowakowski 0