Kilka dni po meczu z Anwilem Włocławek, MKS-owi Dąbrowa Górnicza w Hali Centrum przyjdzie zmierzyć się z Czarnymi Słupsk. Ekipa trenera Marka Łukomskiego do tej pory wygrała tylko trzy mecze, ale coach Jacek Winnicki już na konferencji po starciu z Anwilem uczulał, że zwyciężą ten, kto jest lepszy na parkiecie, a nie ten, kto ma większe szanse u bukmacherów.

SZANSE

MKS jest na fali. Gracze z Zagłębia wygrali pięć ostatnich meczów i z bilansem 8-2 są na drugim miejscu w tabeli, tuż za Anwilem Włocławek, który ma jedną wygraną więcej. Przed dąbrowianami starcie z Czarnymi Słupsk – ekipą z dolnej części tabeli. Kluczowe dla koszykarzy trenera Winnickiego będzie potwierdzenie swojej przewagi zarówno w ataku, jak i w obronie. Żeby mieć pewność dobrze wykonanej pracy, MKS musi wyjść na ten mecz z taką samą intensywnością, jak w starciu z Anwilem.

Utrata Jakuba Parzeńskiego była sporym ciosem dla rotacji MKS-u. Środkowy dobrze rozpoczął sezon i gdy tylko nie miał problemów z faulami, gwarantował wiele dobrych rzeczy pod koszem. Dużą część jego obowiązków przejął weteran parkietów PLK – Michał Gabiński. Popularny Gabi w starciu z włocławianami był znakomitym wsparciem dostarczając drużynie dużo energii w walce na tablicach. Wykonuje tzw. brudną robotę, za którą trzeba go docenić.

ZAGROŻENIA

Trener Łukomski bardzo często stawia wszystko na jedną kartę i przekłada większość energii swojej drużyny na atak. W PLK dał się poznać właśnie od tej strony. Gdy Czarni złapią rytm, stanowią bardzo poważne zagrożenie, dlatego kluczowe będzie przygotowanie defensywne dąbrowian. Czarni ponieśli sześć porażek z rzędu, dlatego chcą jak najszybciej przerwać złą serię i odrobinę oderwać się od ogona ligi.

Duet Dominic Artis – Justin Watts stanowi bardzo mocne ofensywne uderzenie. Panowie razem notują około 35 punktów na mecz, odpowiadając za to jak wygląda atak słupszczan. Poza tym gdzieś na obwodzie zawsze czai się niezawodny Mantas Cesnauskis. Weteran parkietów PLK w swojej karierze pogrążył już wiele drużyn. Nie możesz pozwolić mu się rozrzucać, bo zza linii trzech jest w stanie samodzielnie rozbić defensywę. Bilety na jutrzejszy mecz w sprzedaży!