Już w sobotę 31 marca, MKS Dąbrowa Górnicza rozegra domowy mecz z Legią Warszawa. Koszykarze trenera Jacka Winnickiego w ostatnim meczu pokonali u siebie Miasto Szkła Krosno. W kolejnym starciu postarają się raz jeszcze obronić własny parkiet.
SZANSE
MKS Dąbrowa Górnicza w tym sezonie na własnym parkiecie spisuje się wzorowo. W poprzednim meczu ekipa z Zagłębia znakomicie weszła do gry budując wysoką przewagę nad Miastem Szkła Krosno. Rozluźnienie w drugiej połowie pozwoliło przeciwnikowi wrócić do rywalizacji, ale skuteczne rzuty Aaron Broussarda pozwoliły MKS-owi odzyskać kontrolę. Zatem przewaga własnego parkietu będzie w meczu z Legią Warszawa niezwykle ważna.
Swoją drogą, Aaron Broussard prezentował w ostatnich meczach znakomitą formę. W 26 spotkaniach sezonu, Amerykanin notował na swoje konto średnio 14,4 punktu, 5,6 zbiórki i 4,7 asysty trafiając 48% z gry i 42,6% za trzy. Jest jednym z najpewniejszych punktów rotacji trenera. Zapewnia ekipie mnóstwo jakości w ataku i wiele energii w obronie. Będzie kluczową postacią dla ekipy z Dąbrowy na ostatnim etapie sezonu regularnego.
ZAGROŻENIA
Największym zagrożeniem ze strony legionistów zdaje się być Amerykanin – Anthony Beane. Jeden z najlepszych strzelców PLK. Wielokrotnie próbuje sam wygrać dla zespołu ze stolicy mecze. W 16 rozegranych dla Legii spotkaniach, notował na swoje konto średnio 22,6 punktu, 3,8 zbiórki i 3,3 asysty trafiając 45,1 FG% i 34% za trzy. Będzie sporym wyzwaniem dla defensywy MKS-u.
Legia na tym etapie nie ma nic do stracenia. Zespołowi nie grozi spadek do I ligi, ponieważ z uwagi na problemy finansowe z rozgrywek wycofali się Czarni Słupsk. Warszawa ma najgorszy bilans w lidze – tym bardziej nie można jej lekceważyć. Bilety na sobotni mecz w sprzedaży – widzimy się w Hali Centrum!