Dominic Artis nie jest już zawodnikiem MKS-u Dąbrowa Górnicza. To kolejny zawodnik, który swoimi bardzo dobrymi występami zwrócił na siebie uwagę znacznie zamożniejszych.

27-letni rozgrywający był wielkim liderem naszego zespołu. W 14 rozegranych spotkaniach notował średnio 21,6 punktu, 5,8 asysty, 3,8 zbiórki i 1,8 przechwytu na mecz. Trafiał 48 procent rzutów z dystansu, a jego wskaźnik EVAL to 22,5. Był najlepszym strzelcem Energa Basket Ligi.

Teraz amerykański gracz występować będzie w ekipie z Ljubljany. MKS czynił starania, aby Artis nie wyleciał, ale finalnie zawodnik zdecydował się na przenosiny.

– Negocjowaliśmy do końca, żeby został z nami. Wyrównaliśmy niemal dokładnie ofertę, jaką Dominic dostał z Ljubljany, ale ten podjął decyzję, że jednak zmienia otoczenie. Motywował to większymi szansami na rozwój swojej kariery. Nam po raz kolejny pozostaje szukać nowego gracza – komentuje sytuację Łukasz Żak, prezes MKS-u.

Artis nie zagra już w najbliższym meczu przeciwko BM Slam Stali Ostrów Wielkopolski. W czwartek zawodnik opuści już nasz kraj.

– Chcemy dać możliwość naszym zawodnikom w przyszłości grać w lepszych klubach, bo naprawdę mają ku temu potencjał – mówił na początku tego sezonu trener Michał Dukowicz. Słowa te w pełni się potwierdzają. Najpierw Robert Johnson trafił do Rosji, teraz Artis na Bałkany – obaj to wciąż liderzy rozgrywek w Polsce pod względem wskaźnika EVAL.

Powodzenia Dominic! Dzięki za wszystko!