Nasi drugoligowcy stanęli przed bardzo trudnym zadaniem. Na własnym parkiecie gościli AZS AWF Mickiewicz Romus Katowice, czyli drugą drużynę tabeli C. W ostatnim meczu podopieczni trenera Wojciecha Wieczorka pokonali PZ AZS PŚ Gliwice. Tym razem – pomimo podjęcia walki – musieli uznać wyższość rywala.
MKS DĄBROWA GÓRNICZA – AZS AWF MICKIEWICZ KATOWICE 78:97 (18:27, 19:21, 21:15, 20:34)
Mimo że rywal był wyjątkowo mocny i przystąpił do walki z pozycji faworyta, II-ligowy dąbrowianie podjęli walkę i kilka razy poważnie zagrozili graczom z Katowic. Na te spotkanie do zespołu dołączył Patryk Wieczorek, który przez chorobę nie pojechał z pierwszą drużyną. Trzecią kwartę MKS wygrał 21:15 i przez moment pachniało sensacją.
Ostatecznie jednak AZS podczas ostatnich 10 minut rywalizacji wrzucił wyższy bieg i wygrał tę 10-tkę 34:20, ostatecznie przesądzając o swoim zwycięstwie. Młody MKS może być jednak zadowolony ze swojej postawy. Patryk Wieczorek skończył z 18 punktami, kolejnych 17 dołożył Łukasz Majchrowski. Miejscowi nie mieli jednak odpowiedzi na świetnie dysponowanego Mariusza Piotrowskiego, który zapisał na swoje konto 30 oczek.
Z bilansem 4-12 podopieczni trenera Wieczorka zajmują 12. miejsce w tabeli. Przed nimi derby Zagłębia. Na wyjeździe zagrają z Zagłębiem Sosnowiec. Ten mecz 18 stycznia o godzinie 20:00