Wysoki wynik, wiele efektownych akcji i łącznie aż 22 celne rzuty za trzy punkty – kibice z Dąbrowy Górniczej i Gliwic mieli okazję zobaczyć otwartą i ofensywną koszykówkę w ostatniej kolejce sezonu zasadniczego Energa Basket Ligi.
Po bardzo dobrej pierwszej połowie MKS-u, wygranej 54:36 nic nie wskazywało na jakąkolwiek dawkę emocji w drugiej części gry. Nasi gracze w premierowych 20 minutach intensywnie pracowali w obronie i potrafili przenieść to na właściwą egzekucję w ataku. Kryzys przyszedł w trzeciej kwarcie, kiedy to nastąpiło pewne rozprężenie – szczególnie po bronionej części parkietu. Gracze GTK przeplatali łatwe punkty spod kosza z trzypunktowymi celnymi rzutami Lukasa Palyzy (w całym meczu 22 punkty, 6/9 za 3). To wszystko sprawiło, że na ostatnią kwartę wychodziliśmy z zaledwie 4-punktowym prowadzeniem. Na szczęście Jacek Winnicki w porę wstrząsnął zespołem i nasi gracze wrócili do właściwego rytmu. Kolejne celne trójki i dwójkowe akcje Jovana Novaka i DJ-a Sheltona pozwalały nam uzyskać bezpieczne prowadzenie i wygrać drugie w historii derby rozgrywane pomiędzy MKS-em a GTK w Energa Basket Lidze 106:84.
W barwach naszego zespołu najskuteczniejszym graczem był Bartek Wołoszyn, który zdobył 22 punkty (8/11 z gry). Double-double zaliczyli Jovan Novak (15 punktów, 13 asyst) oraz DJ Shelton (13 punktów, 12 zbiórek). Powyżej 10 oczek zapisali na swoim koncie także Aaron Broussard (17), Witalij Kowalenko (13) oraz Piotr Pamuła (12). Warto docenić także pożyteczny występ Michała Gabińskiego, który zanotował 5 punktów, 6 zbiórek (4 w ataku), 6 asyst, 2 bloki i przechwyt w swoim pierwszym meczu bez okularów po niedawnej kontuzji oka. Wszyscy zawodnicy naszego zespołu, którzy znaleźli się na parkiecie zdobyli punkty, ponadto zespół zanotował rekordowe 34 asysty i trafił 13 rzutów za 3 punkty.
Wśród gości najwięcej punktów zdobył wspomniany wyżej Lukasz Palyza (22), warto również odnotować 14 punktów Marka Piechowicza, byłego gracza MKS-u oraz 13 punktów i 7 zbiórek Mavericka Morgana. Lider gości, Quinton Hooker zanotował 12 punktów, 8 asyst i 5 zbiórek, jednak jego poczynania ofensywne zostały skutecznie ograniczone przez naszych graczy.
Nasz zespół w fazie play-off zmierzy się z Polskim Cukrem Toruń. Rywalizację rozpoczniemy na wyjeździe od spotkań, które rozegrane zostaną 27 i 29 kwietnia. Walka o półfinał przeniesie się do Dąbrowy Górniczej 2 maja, kiedy to o 20:15 rozegramy na parkiecie hali Centrum mecz numer 3. Ewentualne czwarte spotkanie zagramy dwa dni później, 4 maja, a w razie remisu decydujący mecz zagramy 7 maja w Toruniu.