Straty, straty, straty… Tak najkrócej można podsumować ten mecz w wykonaniu MKS-u. Aż 25 błędów spowodowało, że po jednym zwycięstwie, MKS ponownie zaznał smak porażki. Tym razem lepszy okazał się Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski, który na własnym parkiecie wygrał 83:70
Pierwsze punkty w meczu zdobył Josip Sobin, ale bardzo szybko odpowiedział mu Michał Nowakowski, który rozpoczął starcie od 6 punktów i skuteczności z gry 3/3. Doświadczony Polak bardzo długo nie dostawał jednak odpowiedniego wsparcia od reszty drużyny, co spowodowało, że po pięciu minutach gry ostrowianie prowadzili 14:6. Wysokie prowadzenie zawodnicy trenera Łukasza Majewskiego zawdzięczali dobrej skuteczności zza łuku, która w pierwszej kwarcie wyniosła 60% (3/5).
Druga, remisowa kwarta stała pod znakiem chaosu i błędów, szczególnie po stronie gości, którzy zanotowali aż 12 strat. Mimo to, po celnym rzucie Lee Moore’a przewaga została zniwelowana do 4 „oczek”. Końcówka kwarty należała jednak do gospodarzy, którzy wygrali ostatnie 4:30 minuty 11:3 i na przerwę schodzili z dwucyfrowym prowadzeniem.
Po przerwie obraz gry długo się nie zmieniał. MKS popełniał straty, gospodarze kontrolowali dwucyfrowe prowadzenie. Dopiero ostatnie 2 minuty kwarty dały więcej nadziei na emocjonującą końcówkę meczu. MKS szybko wziął się za odrabianie strat. 6 punktów zdobył Sacha Killeya-Jones, a równo z syreną końcową zza łuku celny rzut oddał Vytenis Čižauskas, czym ustalił wynik po trzech kwartach.
Gospodarze prowadzili tylko 4 „oczkami”, nawet pomimo rosnącej ilości strat dąbrowian. Ostatnia ćwiartka meczu była jednak bardzo podobna do pierwszej. Ostrowianie zaczęli szybciej grać w ataku, natomiast goście popełniali coraz więcej strat. Gra pozycyjna MKS-u była łatwa do rozczytania, Slam Stal bardzo dobrze reagował w obronie i krótki zryw pod koniec III kwarty został bardzo szybko zatrzymany i zniwelowany.
Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski – MKS Dąbrowa Górnicza 83:70 (26:14, 18:18, 15:23, 24:15)
Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski: Josip Sobin 16, Chris Smith 16, James Florence 13, Jarosław Mokros 12, Jakub Garbacz 10, Taurean Green 9, Carl Lindbom 4, Szymon Ryżek 3, Shawn King 0, Marcin Dymała 0
MKS Dąbrowa Górnicza: Sacha Killeya-Jones 19, Elijah Wilson 15, Lee Moore 13 (10 zb), Michał Nowakowski 9, Vytenis Čižauskas 8, Andy Mazurczak 4, Ivan Karačić 2, Jakub Motylewski 0, Michał Kroczak 0