Drużyna ma za sobą kilka bardzo intensywnych tygodni. Od początku sierpnia zawodnicy wraz z trenerem Jackiem Winnickim przygotowywali się do czwartego sezonu MKS-u Dąbrowa Górnicza w rozgrywkach Polskiej Ligi Koszykówki. W poprzednim sezonie ekipa z Zagłębia po raz pierwszy w historii awansowała do play-offów. W pierwszej rundzie lepsi od MKS-u okazali się koszykarze BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski, brązowi medaliści. Już w niedzielę zabawę zaczynamy od nowa.
W okresie sparingowym dąbrowianie rozegrali trzynaście meczów. To czas, w którym drużyna bardziej niż na zwycięstwach i porażkach, skupia się przede wszystkim na przygotowaniu systemu zarówno w ataku, jak i obronie. Trener Winnicki na każdym kroku podkreślał, że przed zespołem bardzo dużo pracy. MKS skończył okres sparingów z bilansem 10-3, do Zagłębia zespół wrócił z dwoma pucharami zdobytymi w Krośnie oraz ostatnio w Lublinie. To dobry prognostyk, ale o niczym jeszcze nie świadczy.
– To był bardzo pracowity okres, bez cienia wątpliwości. W zasadzie wszystkiego musieliśmy uczyć się od nowa. Zespół jednak dobrze przepracował te kilka tygodni, poznaliśmy wiele nowych rzeczy, które będziemy doskonalić w trakcie sezonu. Do startu na pewno jesteśmy przygotowani, choć zawsze mogłoby być lepiej. Nie mogę jednak narzekać. Zawodnicy unikali problemów ze zdrowiem, mieliśmy szansę trenować w komplecie i to na pewno znacznie ułatwiło pracę – Jacek Winnicki.
Cały zespół wspólnym głosem podkreśla, że to co za nami ma zaprocentować dopiero w trakcie sezonu. Startujemy już w najbliższą niedzielę o 12:40. Do Dąbrowy przyjedzie Polski Cukier Toruń – drużyna, którą trener Winnicki poprowadził do wicemistrzostwa w poprzednich rozgrywkach PLK. Wszystko zatem zapowiada naprawdę gorący start rozgrywek w DG. Zawodnicy są zdrowi i gotowi do rywalizacji, więc kibice MKS-u mogą być pewni, że dadzą z siebie absolutnie wszystko. Zapraszamy do Hali Centrum – bilety w sprzedaży!