Podopieczni trenera Wojciecha Wieczorka w pierwszym meczu 2017 pokonali u siebie KZ AZS PŚ Gliwice 82:61! To czwarte zwycięstwo w sezonie drugoligowego zespołu MKS-u Dąbrowa Górnicza. Ze znakomitej strony pokazali się Patryk Piszczatowski i Łukasz Majchrowski.

MKS DĄBROWA GÓRNICZA – KZ AZŚ PŚ GLIWICE 82:61 (21:15, 23:16, 16:16, 22:14)

STATYSTYKI

Po serii porażek, MKS Dąbrowa Górnicza w końcu doczekał się czwartego zwycięstwa w rozgrywkach drugiej ligi grupy C! Zawodnicy trenera Wieczorka gościli na własnym parkiecie zespół z Gliwic, który w tabeli zajmował jedno miejsce wyżej. Po zwycięstwie ekipy z Zagłębia, obie drużyny mają bilans 4 zwycięstw i 11 porażek.

Gospodarze znakomicie weszli w spotkanie budując 13-punktową przewagę po pierwszych 20 minutach grania. W trzeciej odsłonie gliwiczanie próbowali odpowiedzieć, ale ostatecznie nie byli w stanie zredukować nawet punktu ze swojej straty. W finałowej odsłonie meczu MKS postawił kropkę nad I, nie zostawiając rywalowi żadnych szans.

Najwięcej punktów dla miejscowych zanotował Patryk Piszczatowski kończąc z 22 oczkami (6/10 z gry) i 4 zbiórkami. Mimo to najlepszym zawodnikiem spotkania został Łukasz Majchrowski, który dopiero niedawno wrócił do gry po długiej rehabilitacji. Zanotował 17 punktów, ale aż 15 z nich było efektem celnego rzutu za trzy! Łukasz trafił 5/7 z dystansu. Potwierdził w ten sposób, że wraca do formy.

Kolejny mecz chłopaki zagrają również w Hali Centrum. 14 stycznia o 13:00 zmierzą się z AZS AWF Mickiewicz Romus Katowice – trzecią najlepszą drużyną ligi.