W ostatnim meczu przed przerwą na Puchar Polski oraz mecze KoszKadry, nasi zawodnicy niestety doznali dotkliwej porażki z rąk gości z Zielonej Góry. Zespół Zastalu zaprezentował niesamowitą dyspozycję rzutową trafiając 62% rzutów za 3 pkt. Z tak grającym rywalem po prostu nie sposób było nawiązać równorzędnej walki.

Rzut sędziowski wywalczył Ousmane Drame, a pierwsze punkty w meczu rzutem spod samego kosza zaliczył Martin Krampelj. Nasi zwodnicy rozpoczęli spotkanie dobrym pressingiem w obronie i szybką tranzycją, skutecznie wykańczając swoje akcje. Szczególnie dobrze w pierwszych taktach spotkania zaprezentował się Drame, który nie tylko świetnie kończył akcje pick&roll, lecz również trafił swój rzut zza linii 6,75m (w I kwarcie zdobył, aż 10 pkt.). Zawodnicy Zastalu bardzo szybko dostosowali się do warunków postawionych przez gospodarzy i również podkręcili tempo rozgrywanych akcji. Wysokie tempo nie przeszkadzało jednak w zachowaniu skuteczności w rzutach z dystansu – MKS trafił 5 z 7 prób , a Zastal 6 z 7.  Ofensywne usposobienie obu drużyn zaowocowało prawdziwym urodzajem skutecznych akcji, na co z pewnością nie mogli narzekać kibice, którzy podczas pierwszej kwarty mogli podziwiać 60 zdobytych punktów., które rozłożyły się w sposób następujący – MKS 31, Zastal 29.

II kwartę bardzo dobrze rozpoczęli goście, którzy zaliczyli run 8:0, a akcje z szybkiego ataku bardzo efektownie wykańczali Alen Hadzibegovic oraz  Szymon Wójcik. Serię zielonogórzan przerwał w końcu celną trójką Gerry Blakes. Zastal narzucił bardzo agresywną obronę, co przyniosło im kilka udanych przechwytów, lecz również spowodowało skompletowanie limitu 5 fauli w niespełna 3 minuty tej części gry. Zaangażowanie i poświęcenie dla drużyny było widoczne po obu stronach parkietu, co jeszcze bardziej podnosiło temperaturę tego wyrównanego pojedynku. Prawdziwą emanacją walki prowadzonej przez koszykarzy obu drużyn była przelana krew przez naszego kapitana Jarosława Mokrosa, który w starciu z przeciwnikiem doznał rozcięcia głowy. W miarę upływającego czasu podopieczni trenera Vidina jednak co raz wyraźniej zaznaczali swoją przewagę, zdecydowanie lepiej odnajdując się w tym stylu gry. Ostatecznie na przerwę goście z Zielonej Góry schodzili prowadząc 61:48.

Po powrocie na parkiet nasi zawodnicy niestety zaprezentowali znaczące rozkojarzenie, które wykorzystali goście i zaliczyli szybki run 9:0. Chcąc ratować sytuację trener Winnicki desygnował na parkiet Joe Chealeya, którego występ stał pod znakiem zapytania z uwagi na kontuzję, której doznał podczas ćwierćfinałowego meczu w ramach Alpe Adria Cup. Sygnał do odrabiania strat chcieli dać Drame i Blakes, którzy bez pardonu penetrowali strefę podkoszową skutecznie wykańczając swoje akcje, celną trojkę dołożył Marcin Piechowicz, lecz zielonogórzanie nie stracili nic ze swojej skuteczności i w dalszym ciągu utrzymywali bezpieczną przewagę. Po naszej stronie na parkiet powrócił Jarosław Mokros, który pomimo kontuzji z pierwszej połowy (rozcięcie głowy) postanowił kontynuować grę. Ambicja i wola zwycięstwa naszych graczy połączona z brakiem skuteczności niestety doprowadziła do rosnącej frustracji, która zaowocowała kolejnymi faulami technicznymi. Zielonogórzanie byli wprost nie do zatrzymania, a duet Żołnierewicz – Wójcik grał na 100% skuteczności! (po III kwartach trafili odpowiednio Żołnierewicz 6 z 6, a Wójcik 7 z 7 rzutów z gry). Po III kwartach tablica wyników wskazywała na prowadzenie Zastalu 85:61.

Ostatnia kwarta nie przyniosła znaczącej zmiany w obrazie gry. Zawodnicy Zastalu mając świadomość własnej dominacji, grali na dużym luzie kontynuując swoje popisy strzeleckie. Nasi gracze z kolei do samego końca walczyli o poprawę wyniku, za wszelką cenę chcąc poprawić rezultat. Sił i środków w dzisiejszym spotkaniu wystarczyło na wynik 88:108 dla Zastalu Zielona Góra.

MKS Dąbrowa Górnicza – Enea Zastal BC Zielona Góra 88:108 (31:29; 17:32; 13:24; 27:20)

MKS Dąbrowa Górnicza: Ousmane Drame – 24 pkt., Gerry Blakes – 16 pkt., Martin Krampelj – 16 pkt., Trevon Bluiett – 15 pkt., Marcin Piechowicz – 6 pkt., Jarosław Mokros – 3 pkt., Wiktor Rajewicz – 3 pkt., Kacper Radwański –3 pkt., Joe Chealey – 2 pkt., Maciej Kucharek – 0 pkt.

Enea Zastal BC Zielona Góra: Przemysław Żołnierewicz – 28 pkt., Szymon Wójcik – 26 pkt., Bryce Alfrod – 13 pkt., Aleksandar Zecevic – 11 pkt., Dusan Kutlesic – 9 pkt., Alen Hadzibegovic – 8 pkt., Michał Pluta – 7 pkt., Kareem Brewtion –  3 pkt., Jakub Kunc – 3 pkt.