Miasto Szkła Krosno przyjechało do Dąbrowy Górniczej po rewanż za ostatnią porażkę. MKS był lepszy w półfinale Turnieju o puchar prezydenta miasta Krosno, a Miasto Szkła odkuło się we wczorajszym sparingu w Hali Centrum. Podopieczni Jacka Winnickiego prowadzili po pierwszej połowie 36:31, ale w drugiej zdobyli tylko 23 punkty i zespół Michała Barana ostatecznie zbudował aż 12-punktową przewagę.
W pierwszej piątce dąbrowian pojawił się Thomas Massamba. Szwed przyjechał do Polski na kilka dni testów. Decyzją sztabu, na parkiecie zabrakło Aarona Broussarda. O wyniku zadecydowała druga połowa. W czwartej kwarcie krośnianie zatrzymali MKS na zaledwie 7 punktach. Najlepszym graczem gości był Anton Gaddefors, kończąc mecz z dorobkiem 21 punktów i 4/6 za trzy. Dla gospodarzy 14 oczek i 7 zbiórek zanotował Jakub Parzeński.
Przed MKS-em kolejny zamknięty sparing. Już dzisiaj zespół zagra z czeskim i dobrze nam znanym BK Ostrawa. W przyszłym tygodniu dąbrowian czeka jeszcze jeden turniej, tym razem w Lublinie.
MKS DĄBROWA GÓRNICZA – MIASTO SZKŁA KROSNO 59:71 (23:18, 13:13, 16:22, 7:18)
MKS: Parzeński 14, Shelton 12, Wołoszyn 12, Massamba 9, Kowalenko 5, Pamuła 5, Dambrauskas 1, Wieczorek 1, Gabiński 0, Kucharek 0
Miasto Szkła: Gaddefors 21, Hajrić 12, Pinkston 10, Wallace 10, Lejasmeiers 7, Jakóbczyk 5, Sroka 4, Mustapić 2, Grochowski 0, Oczkowicz 0