Już w sobotę nasi zawodnicy udają się na mecz wyjazdowy do Ostrowa Wielkopolskiego, gdzie rozegrają mecz ligowy w ramach 4. kolejki Energa Basket Ligi. Dla gospodarzy będzie to pierwszy mecz domowy w obecnym sezonie.
Podopieczni trenera-debiutanta Andrzeja Urbana są rewelacją sezonu. Wygrali trzy pierwsze mecze ligowe, a do tego zdobyli Superpuchar Polski. W przypadku tego trenera nie sposób jednak mówić o jakimkolwiek „szczęściu debiutanta”. Trener Urban pomimo młodego wieku posiada wysokie kwalifikacje oraz bogate doświadczenie wyniesione z terminowania u takich trenerskich tuzów jak Wojciech Kamiński, Igor Milicić, Wojciech Bychawski, czy też Jacek Winnicki. Trener Urban, jak sam podkreśla, od swoich zawodników wymaga ciągłego dążenia do doskonałości. Od zespołu oczekuje agresywnej obrony, szybkiej transmisji z obrony od ataku. Przyjęte przez niego metody na tą chwilę zdecydowanie przynoszą oczekiwane rezultaty. BM Stał Ostrów Wielkopolski pod jego wodzą zdobywa średnio, aż 94 pkt! W dużej mierze ofensywa zespołu opiera się na rzutach z dystansu, średnio w meczu oddają, ich 35 trafiając ze skutecznością 40,6%. Ich współczynnik TS% (uwzględniający wagę rzutów za 2, 3 pkt. oraz rzutów wolnych) wynosi znakomite 62%.
Jednym z kluczowych elementów układanki trenera Urbana jest bez wątpienia kapitan zespołu Damian Kulig. Ten weteran koszykarskich parkietów prezentuje się wprost wyśmienicie od samego początku obecnego sezonu. Został uhonorowany tytułem MVP Superpucharu oraz MVP 1. tygodnia Energa Basket Ligi. Notuje średnio 15,7 pkt., 10,3 zbiórki, 3 asysty, 2 przechwyty i 2 bloki. Dzięki znakomitej grze pod koszem i permanentnym zagrożeniu, które stwarza, skupia uwagę obrońców i otwiera czyste pozycje dla kolegów z drużyny. Kolejnym filarem zespołu z Ostrowa Wielkopolskiego jest reprezentant Polski Jakub Garbacz. Jakub to prawdziwy „schooter”, który z zimną krwią potrafi wykorzystać każdą sytuację rzutową. W obecnym sezonie zdobywa średnio 19,3 pkt. trafiając 4,7 rzutu za 3 pkt. w meczu przy skuteczności na poziomie 41,2%. Omawiając skład ostrowian nie sposób nie wspomnieć o łotewskim rozgrywającym Aigarsie Skele, który bardzo sprawnie dyryguje swoją drużyną. W dotychczasowych spotkaniach rozdawał średnio 7 asyst przy zaledwie 2 stratach na mecz. Ponadto w popularnej „stalówce” w rotacji znajdują się jeszcze skrzydłowy Adonis Thomas (wybrany do najlepszej „piątki” 2. tygodnia EBL), a także czarnogórski środkowy Nemanja Djurisic. W odwodzie trenera Urbana pozostaje jeszcze Mateusz Zębski (w sezonie 2018-2019 w barwach MKS Dąbrowa Górnicza) , który przechodzi rehabilitację po kontuzji jak również Aleksander Załucki (w latach 2014-2016 reprezentował MKS II) , który jest pozytywnym zaskoczeniem obecnego sezonu dając mocne wejścia z ławki.
Sobotni mecz z BM Stalą Ostrów Wielkopolski z pewnością nie będzie należał do łatwych, lecz wydaje się, że nasi koszykarze nie stoją na straconej pozycji. Grając z pozycji underdoga spokojnie możemy pokusić się o sensację i zwyciężyć w tym meczu wyjazdowym. Transmisja z meczu będzie dostępna na kanale Polsat Sport Fight o godz. 17:30, a więc miejmy nadzieję, że nasi koszykarze podejmą udaną walkę 😊 Mecz będzie można również zobaczyć bezpłatnie na portalu PolsatSport.pl
Przed meczem powiedzieli:
Trener Jacek Winnicki: Zdajemy sobie sprawę z tego, że gramy z zespołem, który nie odniósł żadnej porażki w tym sezonie, zwyciężył z Mistrzem Polski – Śląskiem Wrocław w Superpucharze. To będzie bardzo trudny mecz, BM Stal jest to zespół, który gra bardzo dobrze w ataku, ale również w obronie wywierają presję na piłkę, na każdego zawodnika, wymuszając dużo strat. Bardzo ważne jest, abyśmy zagrali cierpliwie w ataku, stawiali dobre zasłony, wychodzili na pozycję i dobrze dzielili się piłką. Zrobimy wszystko, żeby wypaść w tym meczu jak najlepiej, ale przed nami bardzo trudne zadanie.
Jarosław Mokros: Naszym najbliższym przeciwnikiem będzie, według mnie, najlepiej grający zespół w naszej lidze. Są na fali wznoszącej, wszystko wygrywają, a my odwrotnie ostatnie mecze przegraliśmy, także na pewno jesteśmy podrażnieni, chcemy naprawić swoje błędy i wyjść bardzo zmotywowani na ten mecz. Wiemy też, że będzie to ich pierwszy mecz u siebie, ja znam tą halę, bo grałem tam prawie trzy lata, także wiem, że będzie bardzo gorąco, na pewno będzie komplet kibiców. Będzie to ciężkie spotkanie, ale jedziemy tam z uniesioną głową i z ogromną chęcią do wygrania tego meczu.