2021 rok MKS zakończył wygraną. Było to nie tylko ważne zwycięstwo z perspektywy ligowej tabeli, ale również dlatego, że zostało odniesione w Derbach Śląsko-Zagłębiowskich z GTK Gliwice.

Mecz od samego początku był bardzo wyrównany. W barwach MKS-u prym w ofensywie wiedli Devyn Marble oraz Milivoje Mijović, którzy mieli wkład w pierwsze 15 z 20 punktów drużyny. Goście natomiast utrzymywali od samego początku byli znakomicie dysponowani w rzutach dystansowych. W trakcie pierwszych 2:30 minuty GTK trafiło 3 rzuty zza łuku ze 100% skutecznością. Dąbrowianie nie zamierzali jednak w tym aspekcie odstawać i już w trakcie I kwarty zanotowali serię 9:0, właśnie dzięki trafieniom za 3 punkty.
W II kwarcie kontrolę nad boiskowym powoli zaczęli przejmować goście. GTK wygrał kwartę siedmioma punktami i na przerwę schodził z czterema oczkami przewagi. Co ciekawe udało się to zrobić bez żadnej serii większej niż 6 punktów z rzędu. Mimo to konsekwentna gra w ataku i 8 punktów zdobytych przez Kristijana Krajinę pozwoliło gliwiczanom osiągnąć prowadzenie. MKS miał jeszcze szansę na zmniejszenie różnicy punktowej, ale ostatni rzut dąbrowian został oddany po sygnale 24 sekund.

Druga połowa zaczęła się zdecydowanie lepiej dla gospodarzy. MKS zanotował serię 10:0, w które 6 punktów zdobył Michał Nowakowski, a 4 dołożył Milivoje Mijović. Goście próbowali ponownie odpowiedzieć rzutami z dystansu, jednak ich skuteczność nie była tak dobra jak w pierwszej połowie, gdy drogę do kosza znalazło 7 z 12 rzutów. Spotkanie znów przerodziło się w pojedynek kosz za kosz, gdzie zbudowanie przewagi większej niż 4 punkty było niemożliwe.
Ostatnia, decydująca kwarta stała już jednak pod znakiem przewagi dąbrowian. 12 punktów zdobył niekwestionowany lider drużyny Devyn Marble, a bardzo dobre wejście z ławki zanotował Filip Małgorzaciak, który dorzucił 9 oczek. 4 minut przed końcem spotkania MKS wyszedł na dwucyfrowe prowadzenie, które ani razu nie zmalało na mniej niż 5 punktów. Gospodarze do końca kontrolowali mecz oraz wynik, dzięki czemu wygrali drugi mecz z rzędu.

MKS Dąbrowa Górnicza – GTK Gliwice 101:92 (29:26, 17:24, 24:18, 31:24)

MKS Dąbrowa Górnicza: Devyn Marble 32 (10 zb), Mike Lewis II 14, Filip Małgorzaciak 13, Adam Brenk 11, Milivoje Mijović 11, Michał Nowakowski 11, Alan Czujkowski 9, Marcin Piechowicz 0

GTK Gliwice: Filip Put 21, Kristijan Krajina 20, Aleksander Wiśniewski 15, Jabarie Hinds 15, Daniel Gołębiowski 12, Kacper Radwański 8, Adam Ramstedt 1, Damonte Dodd 0