Przed Świętami Bożego Narodzenia drużyny młodzieżowe MKS-u Dąbrowa Górnicza czekało jeszcze kilka meczów w ramach swoich ligowych rozgrywek. Tym razem nie było łatwo i przyjemnie. Sprawdzamy, co działo się na parkietach Śląska i Zagłębia w poprzednim tygodniu.
MKS DĄBROWA GÓRNICZA II – MKKS RYBNIK 58:55 (23:10, 8:11, 12:14, 15:20)
To była trudna przeprawa dla podopiecznych trenera Macieja Glika. MKS w pierwszej kwarcie wypracował aż 13-punktową przewagę, ale przegrywał każdą kolejną odsłonę starcia, ostatecznie wygrywając spotkanie z Rybnikiem tylko 3 punktami. Koniec końców liczy się zwycięstwo, już szóste drugiej drużyny z Dąbrowy w rozgrywkach do lat 18. Z dorobkiem 16 punktów spotkanie zakończył Patryk Molenda, kolejnych 14 dołożył Kacper Wcisło.
MKS DĄBROWA GÓRNICZA – UKS SP 27 KATOWICE II 23:57 (5:13, 6:9, 10:13, 2:22)
W tym meczu przedstawiciele MKS-u Dąbrowa Górnicza musieli uznać wyższość znacznie lepszego przeciwnika. Ekipa grając w rozgrywkach do lat 13 zajmuje 4. miejsce w swojej grupie z bilansem 4 zwycięstw i 5 porażek. Najlepiej punktującym zawodnikiem meczu był Maksymilian Siwik z UKS SP 27 Katowice II. Zakończył z 15 oczkami. Ekipa z Zagłębia wraca do walki 13 stycznia w meczu z MOSM Tychy na wyjeździe.
Dwa pewne zwycięstwa zanotowali na swoje konto zawodnicy MKS-u z rocznika 2005. W minioną sobotę pokonali drużyny UKS Orzeł Jaworzno 66:16 oraz KS Niwa Oświęcim aż 66:2.