Już w niedzielę MKS Dąbrowa Górnicza przystąpi do rywalizacji z drużyną, która wygrała pięć poprzednich spotkań. Rosa Radom po zakończeniu gry w europejskich pucharach skupia się wyłącznie na walce w Polskiej Lidze Koszykówki. Ta zmiana priorytetów przyniosła ekipie serię wygranych. Dzięki niej odrobili straty i walczą z ligową czołówką.

SZANSE

Trzeba wierzyć, że MKS Dąbrowa Górnicza w domowym starciu z BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski wykorzystał limit błędów i w Radomiu może być już tylko lepiej. Podopieczni Drażena Anzulovicia mieli tydzień na przeanalizowanie i wyciągnięcie wniosków z poprzedniego spotkania. W Zielonej Górze potwierdzili, że są w stanie wygrywać na bardzo trudnym terenie. W Radomiu na pewno przydadzą im się doświadczenia z ostatniego wyjazdu.

Trener Anzulović został wyróżniony przez Polski Kosz mianem najlepszego trenera lutego. Głównie złożyła się na to praca, jaką szkoleniowiec wykonał ze swoim zespołem po bronionej stronie parkietu. Pomijając mecz ze Stalą – MKS w ostatnim czasie dysponował niezwykle szczelną defensywą. Jeżeli z Radomia mamy wywieźć zwycięstwo, zespół potrzebuje wrócić do defensywnej energii, jaką prezentował w serii zwycięstw z Koszalinem, Zgorzelcem i Zieloną Górą.

Pamiętajmy, że to ekipa z Dąbrowy Górniczej tryumfowała w pierwszym starciu między tymi drużynami. Zespół trenera Wojciecha Kamińskiego znajdował się wówczas w bardzo trudnym momencie sezonu. MKS skutecznie wykorzystał słabe punkty rywala i odniósł bardzo ważne zwycięstwo. Z 16 oczkami tamten mecz skończyli zarówno Piotr Pamuła, jak i Kerron Johnson. Wówczas zespoły także grały o godzinie 12:40.

ZAGROŻENIA

Przede wszystkim – Rosa nie tylko wygrała pięć ostatnich meczów, zagra także na własnym parkiecie, wsparta dopingiem swoich fanów. Na zwycięskiej drodze zespół pokonywał Toruń, Sopot, Tarnobrzeg, Starogard Gdański oraz Szczecin. Oprócz drużyny Siarki – każda z tych ekip ciągle walczy o udział w fazie rozgrywek posezonowych. Doskonały luty był poprzedzony trzema porażkami z rzędu pod koniec stycznia. Rosa znalazła się w tarapatach, z których wyszła koncertowo.

Pozycję w rotacji trenera Kamińskiego odzyskał jeden z najlepszych polskich obwodowych – Daniel Szymkiewicz. To kandydat do gry w kadrze, a takich graczy nigdy nie możesz lekceważyć. W meczach z Cukrem, Treflem i Siarką zanotował łącznie 44 punkty i rozdał 9 asyst. Daniel jest w świetnej formie fizycznej i dobrze radzi sobie z zadaniami rozgrywającego. Będzie miał nad Kerronem Johnsonem przewagę wzrostu. To może być interesujący pojedynek.

Robert Witka, Darnell Jackson i Kim Adams tworzą bardzo mocny podkoszowy tercet. Tutaj MKS czeka największe defensywne wyzwanie. Weteran Witka w wygranym przez Rosę meczu z Kingem Szczecin zanotował 14 punktów i 5 zbiórek. Jego doświadczenie często góruje nad werwą młodszych kolegów. Jutrzejszy mecz od 12:30 na Polsacie Sport. Ekipa z Dąbrowy w tabeli PLK znajduje się tuż przed Rosą, zatem pojedynek toczy się o wielką stawkę.

Sprawdź naszą rozmowę z Bartkiem Wołoszynem.