Wyjazd na północ zakończymy pojedynkiem z Energą Czarni Słupsk. Ten mecz już jutro o 12:40. Dla podopiecznych Drażena Anzulovicia to kolejna próba powrotu na ścieżkę zwyciężania. O poprzednim meczu fani chcą jak najszybciej zapomnieć, ale czego możemy spodziewać się w Słupsku, który ostatnio przechodzi własny kryzys?
SZANSE
Atmosfera wokół słupskiej koszykówki ciągle niepewna z uwagi na ostatni skandal. Ze składu Energi Czarnych odeszło paru kluczowych zawodników, ale zespół w międzyczasie zdołał pozyskać nowych. Jak wpłyną na grę swojej drużyny Nino Johnson i Kevin Anderson. Dla obu będzie to debiut w barwach Panter. Dla MKS-u Dąbrowa Górnicza to szansa, by wykorzystać przewagę wynikającą z doświadczenia z gry w jednym stałym kolektywie.
Jedną z głównych sił uderzeniowych dąbrowian będzie duet Kerron Johnson – Byron Wesley. Amerykanie może nie dysponują zabójczym rzutem za trzy, ale obaj są bardzo groźni, gdy penetrują i kończą akcje na obręczy. MKS będzie potrzebował jeszcze więcej jakości w egzekucji swojej gry i to głównie od decyzji podejmowanych przez Kerrona i Byrona zależy to, jak goście z Zagłębia poradzą sobie po atakowanej stronie.
Nie zapominajmy, że MKS wygrał przedsezonowy turniej w Hali Gryfia. Zawodnicy Drażena Anzulovicia mają więc dobre wspomnienia związane z tym miejscem i to także może wpłynąć na ich motywację w trakcie kolejnej rywalizacji. Odpowiednie przygotowanie mentalne jest kluczowe dla zespołu, który stara się przerwać serię porażek. MVP wspomnianego turnieju został Jeremiah Wilson.
ZAGROŻENIA
Hala Gryfia to trudny teren przede wszystkim z uwagi na kibiców słupskiej koszykówki. Miejscowy zespół ma bardzo silną bazę fanów, którzy bez względu na okoliczności wspierają swoją drużynę głośnym dopingiem w trakcie meczów. – Mam nadzieję, że w niedzielę w meczu z MKS w końcu pokażemy, że Gryfia jest naszym wielkim atutem – mówił w rozmowie z PLK.pl zawodnik Czarnych – Piotr Dąbrowski.
W poprzednim spotkaniu słupszczanie pokonali na wyjeździe King Szczecin, zatem potwierdzili, że mimo problemów klubu, zespół nadal jest w stanie wygrywać. Najlepszymi zawodnikami tamtej rywalizacji byli doświadczeni David Kravish i Chavaughn Lewis. Obaj zakończyli mecz z dorobkiem 20 punktów. Lewis dołożył ponadto 10 asyst i 8 zbiórek, zatem był bliski triple-double.
Roberts Štelmahers nie miał szczególnie udanego początku w Słupsku, ale to nadal trener o świetnym warsztacie i z bardzo dużym doświadczeniem. Potrafił w trudnym momencie pozbierać drużynę w jedną całość i w konsekwencji poprowadzić ją do ważnego wyjazdowego zwycięstwa. Jutrzejszy mecz 14 kolejki PLK obejrzycie za pośrednictwem Polsatu Sport HD. Transmisja nietypowo, bo już od 12:30. Wspieramy MKS!