Gracze z Dąbrowy doskonale zdają sobie sprawę z tego, że zwycięstwo przeciwko Energi Czarnym Słupsk byłoby dla drużyny przypieczętowaniem gry w fazie rozgrywek posezonowych. Przed koszykarzami Drażena Anzulovicia poważne wyzwanie. Słupszczanie także są w sytuacji, w której potrzebują zwycięstwa.

SZANSE

Powrót do gry Witalija Kowalenko jest na pewno niezwykle istotną informacją przed sobotnią potyczką ze Słupskiem. Silny skrzydłowy przez cały sezon był kluczową postacią rotacji MKS-u Dąbrowa Górnicza i jego obecność pomoże trenerowi Drażenowi Anzulovicowi lepiej zarządzać minutami w rotacji. Kowalenko gwarantuje jakość i doświadczenie, które jest kluczowe w walce z tak poważnym przeciwnikiem.

Równie ważne jest to, że w trakcie tygodnia prowadzącego do meczu z Czarnymi, każdemu zawodnikowi składu udało się uniknąć jakichkolwiek urazów, a to oznacza, że jedynym graczem, który nie będzie mógł zagrać jest Maciej Kucharek. Maciek rehabilituje kostkę i jest na dobrej drodze do powrotu. Szczęśliwie drużyna z Zagłębia na najważniejszym etapie dysponuje tym, czym nie dysponowała rok temu, mianowicie zdrowiem.

MKS wygrał pierwszy mecz pomiędzy tymi drużynami. Starcie w Słupsku było prawdziwą huśtawką, ale dąbrowianie po wyjściu z szatni poskładali swoją grę w jedną całość i ostatecznie zbudowali dwucyfrową przewagę. Najlepszym ofensywnym punktem dąbrowian była gra duetu Piotr Pamuła – Jakub Parzeński. Kto wie – może to właśnie w tym połączeniu ekipa z Dąbrowy raz jeszcze poszuka swojej przewagi. Musi być jednak uważna, bo Czarni zapewne będą na to szczególnie wyczuleni.

Wieczorek: Chcę dostarczać pozytywną energię

ZAGROŻENIA

Defensywa dąbrowian musi być szczególnie wyczulona na strzelców ze Słupska. Rzutem grożą szczególnie Mantas Cesnauskis – 40 3PT% i Łukasz Seweryn – 40 3PT%. Nieźle w tym elemencie radzi sobie także rozgrywający – Anthony Goods, jeden z najlepiej punktujących w rotacji trenera Roberta Stelmahersa. Oprócz 13,5 oczek w dotąd trzynastu rozegranych meczach, rozdawał także po 4/5 asyst.

Czarni popełniają mniej fauli. MKS średnio w przekroju 40 minut ma 23/24 przewinienia, z kolei ekipa ze Słupska zatrzymuje się na 18/19. Dąbrowianie bardzo często w tym sezonie utrudniali sobie zadanie przez problemy z faulami. Sobotni rywal dysponuje wszechstronną ofensywą, która gwarantuje trenerowi Stelmahersowi bardzo dużo rozwiązań w różnych rotacjach. Szybko reagująca defensywa i zamykanie pozycji będzie kluczowe do ograniczenia ich potencjału.

Energa znajduje się na siódmym miejscu w tabeli, tuż za MKS-em. Z bilansem 17-12 mają rozegrany jeden mecz mniej od dąbrowian. Zatem wygrana postawiłaby ich w bardzo korzystnej pozycji do awansu. Można zatem oczekiwać świetnego widowiska. Koszykarze obu stron postawią wszystko na jedną kartę. Zapraszamy kibiców na jutrzejszy mecz w Hali Centrum! Startujemy o godzinie 18:00. To prawdopodobnie najważniejsze starcie w rozgrywkach zasadniczych.