Na pierwszy mecz wyjazdowy sezonu 2022/2023 nasz MKS udaje się na Pomorze, gdzie zmierzy się z Treflem Sopot.

Nasi koszykarze po bardzo udanym meczu inauguracyjnym z Tauron GTK Gliwice z optymizmem spoglądają na kolejnego rywala. Trzeba jednak mieć świadomość, iż nasz kolejny przeciwnik zapewne będzie zdecydowanie bardziej wymagający.

Trefl rozpoczął sezon od zwycięstwa, może mniej efektownego niż MKS, lecz odniesionego na trudnym terenie w Toruniu 81:79. Sopocianie pokazali w tym meczu charakter i bardzo dobrą grę zespołową, aż pięciu zawodników osiągnęło dwucyfrową zdobycz punktową: Watson – 18, Freimanis – 14, Zyskowski – 14, M. Kolenda – 11, Gordon – 10. Ten ostatni skompletował nawet double- double dokładając 10 zbiórek. Za znakomity występ indywidualny Glynn Watson został z kolei nominowany do najlepszej piątki 1. Tygodnia EBL.

W ocenie wielu koszykarskich ekspertów Trefl to jedna z najlepiej poukładanych organizacja całej PLK. Władzę klubu dość otwarcie deklarują, iż ich obecna strategia zakłada długofalowy rozwój i wszystkie podejmowane decyzje mają temu sprzyjać. Przede wszystkim sopockim włodarzom udało się zakontraktować na 3 lata trenera Žana Tabaka, który może pochwalić się imponującym CV. Chorwacki szkoleniowiec jeszcze jako aktywny koszykarz święcił wspaniałe sukcesy – wicemistrzostwo olimpijskie w 1992 r. (w meczu finałowym wystąpił przeciwko gwiazdom DREAM TEAM USA), mistrzostwo NBA w 1995 r. (Houston Rockets), trzykrotny zwycięzca Pucharu Europy Mistrzów Krajowych (Jugoplastika Split). Już jako trener również pracował w najlepszych europejskich klubach takich jak Real Madryt, Real Betis Sevilla, Baskonia Vitoria-Gasteiz, czy też Maccabi Tel Aviv. W polskiej lidze w 2012 roku trenował już Trefla Sopot, a w latach 2019 – 2021 Stelmet Zielona Góra, z którym zdobył Puchar Polski, a także został uhonorowany w 2021 r. nagrodą trenera roku. Trener Tabak jak na byłego środkowego przystało w prowadzonych przez siebie zespołach preferuje grę tyłem do kosza i jest znany jako znakomity mentor i nauczyciel dla graczy podkoszowych. Jego nazwisko w Polskiej Lidze Koszykówki owiane jest dużą estymą i poważaniem, a sama jego obecność na ławce trenerskiej wzbudza respekt u rywali. Jak już wspomniano wcześniej trener Tabak w Sopocie podpisał 3 letni kontrakt, tym samym angażując się w długofalową budowę zespołu i z takim przesłaniem rozpoczął on kompletowanie składu „nowego” Trefla. Do swojej drużyny pozyskał Jarosława Zyskowskiego etatowego reprezentanta Polski, uczestnika tegorocznego EuroBasketu, który również podpisał 3 letni kontrakt. Zwerbował także młodych i perspektywicznych polskich zawodników: Andrzeja Plutę Juniora oraz Jakuba Urbaniaka. W drużynie pozostał także pukający do bram reprezentacji Polski Michał Kolenda. Polską rotację chorwacki szkoleniowiec uzupełnił doświadczonymi zawodnikami w osobach Rolandsa Freimanisa oraz Camerona Wellsa, a także bardzo dobrze zapowiadającymi się Glynnem Watsonem i Wesleyem Gordonem. Z przedsezonowych wypowiedzi trenera Tabaka wynika, iż przygotowania do obecnych rozgrywek nie odbyły się bez pewnych perturbacji. Narzekał on na trudności w pozyskaniu klasowych graczy oraz kontuzje w okresie przygotowawczym. Niemniej jednak docenił on zaangażowanie swoich podopiecznych w treningi podczas preseason oraz złożył podziękowania dla grup młodzieżowych, które aktywnie pomagały w przygotowaniach.

Znając charakter i doświadczenie trenera Tabaka oraz patrząc na skompletowany przez niego zestaw zawodników należy zgodzić się z opinią wielu koszykarskich fachowców, iż w tym sezonie Trefl Sopot będzie liczył się w walce o najwyższe cele w PLK. Nie zmienia to jednak faktu, iż nasi koszykarze są gotowi na podjęcie równorzędnej walki z tym jakże wymagającym rywalem, a ich bezpośrednia konfrontacja będzie prawdziwą koszykarską ucztą dla kibiców! Mecz będzie można obejrzeć na platformie Emocje.tv o godz. 19:30 01.10.22 r.

Przed meczem poprosiliśmy o komentarz naszego trenera oraz jednego z zawodników:

Trener Jacek Winnicki: Spodziewamy się bardzo trudnego meczu, Trefl to bardzo silny zespół z dużymi aspiracjami w tym sezonie. Na razie jest początek ligi, ten pierwszy mecz w Toruniu, zwycięski dla zespołu Trefla był dla nich trudny, widać że nie ma jeszcze takiej płynności w ich grze zarówno w ataku jak i obronie. Jeden z graczy zagranicznych (Cameron Wells) dopiero co do nich dołączył, ale wydaje mi się, że po tym tygodniu ten zespół będzie lepiej funkcjonował jako drużyna, będzie dużo bardziej zgrany więc musimy być dobrze przygotowani. Znamy ich dobre strony wiemy, że musimy być przygotowani na agresywną obronę na całym boisku, musimy poradzić sobie także z agresywną obroną przy atakach pozycyjnych, to jest dla nas bardzo ważne. Z drugiej strony musimy grać swoją koszykówkę, wykorzystywać nasze atuty i szukać szansy w trakcie meczu. Im dłużej uda nam się utrzymać w grze od samego początku, tym nasze szanse będą rosły.  

Michał Sitnik: Po zwycięskim meczu z Tauronem GTK Gliwice od razu zaczęliśmy się przygotowywać do meczu z drużyną Trefla Sopot. Nasi trenerzy zadbali o to, aby scouting był jak najlepiej opisany jeśli chodzi o zawodników oraz zagrywki. Przestudiowaliśmy ich zagrania i myślę, że przez cały tydzień treningów jaki poświęciliśmy na ten zespół jesteśmy w stanie nawiązać walkę i pokazać, że jesteśmy lepsi.