Podopieczni trenera Wojciecha Wieczorka na kolejny pojedynek w ramach rozgrywek II liga pojechali do Sosnowca, by zmierzyć się z tamtejszą drużyną Zagłębia. Rywal dla MKS-u Dąbrowa Górnicza okazał się jednak za mocny. Za kilka dni chłopaki dostaną szansę, by się odkuć.
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC – MKS II DĄBROWA GÓRNICZA 93:66 (24:23, 29:14, 26:17, 14:12)
W drużynie trenera Wieczorka ostatnio nieco lepsze czasy. Zawodnicy z Dąbrowy, mimo iż przegrali w ostatnim domowym meczu z Katowicami, to zagrali w naprawdę dobrym stylu, pokazując swoje ambicje. Wyjazd do Sosnowca zapowiadał się zatem obiecująco. W pierwszej kwarcie gości byli w stanie trzymać się blisko tracąc tylko punkt od przeciwnika. W drugiej jednak gospodarze mieli już wyraźną przewagę.
Miejscowi zbudowali kilkunastopunktową przewagę i nie oddali jej do końca rywalizacji, spokojnie kontrolując przebieg spotkania. To dopiero szósta wygrana Zagłębia w rozgrywkach II ligi. Ich najlepiej punktującym graczem był Jakub Czyż notując na swoje konto 19 oczek. Po stronie MKS-u z dobrej strony ponownie zaprezentował się Łukasz Majchrowski notując 16 oczek, 6 zbiórek i 3 asysty. Kolejnych 15 punktów, 3 zbiórki, 3 asysty dołożył Adam Skiba.
W kolejnym meczu dąbrowianie zmierzą się z AZS Politechniką Częstochowa i na to starcie serdecznie zapraszamy. Zagrają w najbliższą niedzielę w Hali Centrum o godz. 13:00, czyli tuż przed spotkaniem pierwszej drużyny z Polfarmexem Kutno.