„Kapitalny” wytęp kapitana naszej drużyny rezerw – Dawida Boryki niestety nie wystarczył, aby pokonać wicelidera gr C koszykarskiej 2. ligi – KK UR Bozza Kraków. Choć zacięta walka toczył się praktycznie do ostatniego gwizdka sędziego to gospodarze zdołali odnieść 22. zwycięstwo w sezonie.

Rzut sędziowski wygrał Kacper Margiciok, lecz pierwsze punkty w meczu zdobyli gospodarze po celnym lay-upie Patryka Michałowskiego. Mecz od samego początku był bardzo wyrównany, a drużyny zdobywały punkty naprzemiennie. Po dwóch celnych rzutach za 3 pkt. w wykonaniu Dawida Boryki MKS II objął nawet prowadzenie – 8:5, lecz w tym momencie gospodarze zaliczyli run 7:0 i przejęli prowadzenie, którego już nie oddali do końca pierwszej części gry, która zakończyła się ich zwycięstwem 27:20. W pierwsze części II kwarty dobrze dysponowani zawodnicy Bozzy mocno naciskali na rywala systematycznie powiększając swoją przewagę, która po 4 minutach wynosiła już 12 pkt. – 36:24. Sygnał do odrabiania strat po raz kolejny dał niezawodny kapitan MKS II Dawid Boryka trafiając kolejną trójkę. Do naszego lidera dołączyli koledzy z drużyny i ostatecznie na przerwę podopieczni trenera Wojciecha Wieczorka schodzili przegrywając zaledwie 40:46.

 Po powrocie na parkiet gospodarze rozpoczęli od mocnego uderzenia w postaci runu 6:0. Ich serię przerwał dopiero rzutem z obrotu nie kto inny jak Dawid Boryka, który na przestrzeni całego spotkania dwoił się i troił, aby poprowadzić swój zespół do końcowego sukcesu. Punkty zdobywał na wszelkie możliwe sposoby, niestety wśród jego kolegów skuteczność nie była już tak imponująca i w III kwarcie MKS II zdołał zdobyć jedynie 17 pkt., co przy 20 pkt. podopiecznych trenera Marka Paulischa spowodowało, iż ich przewaga ponownie wzrosła – 66:57. Trener Wojciech Wieczorek widząc szansę na sprawienie niespodzianki w meczu wyjazdowym grał wąską rotacją i na parkiecie pełne 40 minut rozegrali Dawid Boryka oraz Kacper Margiciok, a Kamil Wójciak był w grze niespełna 33 minuty. W ostatniej odsłonie meczu pogoń MKS II trwała praktycznie do ostatniego gwizdka sędziego. Gospodarze do samego końca spotkania nie mogli być spokojni o wynik, a strzeleckie popisy Dawida Boryki wprowadzały w ich szeregi prawdziwą konsternację. Ostatecznie zabrakło trochę czasu, aby nasi zawodnicy odwrócili losy spotkania i pomimo zwycięskiej IV kwarty (27:23) ostatecznie musieli uznać wyższość rywala przegrywając 84:89.

Znakomity występ naszego kapitana Dawida Boryki, który podczas pełnych 40 minut na parkiecie zdobył niesamowite 46 pkt., z pewnością na długo pozostanie w pamięci kibiców. Dawid zaprezentował fenomenalną skuteczność trafiając 12 z 12 rzutów za 2 pkt. oraz 5 z 7 rzutów zza linii 6,75 m – co dało 89,5 % skuteczność rzutów z gry! Tak wyśmienite występy strzeleckie nie zdażają się zbyt często, chociaż akurat w przypadku naszej pierwszej drużyny bardzo niedawno mogliśmy podziwiać ustanowienie rekordu wszechczasów przez Gerry’ego Blakesa II, który w meczu z Legią Warszawa zdobył astronomiczne – 51 pkt.!

KK UR Bozza Kraków – MKS II Dąbrowa Górnicza 89:84 (27:20; 19:20; 20:17; 23:27)

MKS II Dąbrowa Górnicza: Dawid Boryka – 46 pkt., Kacper Margiciok – 11 pkt., Kacper Dziedzic – 8 pkt., Maksymilian Buszka – 8 pkt., Kamil Wójciak – 6 pkt., Krystian Zawadzki – 3 pkt., Kacper Indyk – 2 pkt.

KK UR Bozza Kraków: Michał Szwedo – 22 pkt., Artur Włodarczyk – 21 pkt., Patryk Piszczatowski – 17 pkt., Patryk Michałowski – 12 pkt., Karol Siwak – 10 pkt., Maksymilian Jakubek – 5 pkt., Konrad Batko – 2 pkt.